Otoczony bezmiarem kłamstwa
podnosisz z bruku
krzyż upadłego świata
OTO CZŁOWIEK
Oszpecony koroną cierniową
wynosisz swój krzyż
ofiarując go Ojcu
OTO CZŁOWIEK
Idąc ku przeznaczeniu
mijasz milczących ludzi
przestraszonych Twoją męką
OTO CZŁOWIEK
Dźwigasz swój krzyż
podnosząc z kolan
stada zbłąkanych owiec
OTO CZŁOWIEK
OTO MY-
Wpisani w kierat
nagłego przymusu życia
widzący tylko
biel i czerń
otaczającego nas świata
ktory ciągłym pośpiechem
zabija w nas czlowieczeństwo
Trwamy na posterunku
codziennych przyzwyczajeń
nie znajdując czasu
aby pochylić się
nad innym czlowiekiem
Staramy się być
Nasze BYĆ
jest najważniejsze
BÓL CIERPIENIE BEZSILNOŚĆ
nie są naszym udzialem
do momentu
kiedy nie stają się
krzyżem
który musimy podnieśc i nieść
w odwiecznym rytmie
narodzin i śmierci
OTO MY